Pszybycie ,,MARICHUANY"
Komentarze: 0
Dzisiejszego dnia byl u mnie kolega (Marek).Wpisal się do mojej księgi jako ,,marichuana".Po tem graliśmy w ,,DISCIPLESA 2 MROCZNE PROROCTWO". Fajnie nam się gralo ale niestety nie byl zbyt dlugo. Pszyszedl o 13.00 a poszed o 14.14. Odprowadzilem go do domu poniewarz u jego siostry bylamoja siostra i ona terz miala pszyjść do domu o 14.00. Kończe, do jutra.
Dodaj komentarz